Kol

czekuś

nie kochacie Kola ;(
to takie mega rozkapryszone, ale ŁADNE dziecko .

i ten moment kiedy Damon dostaje od niego bejsbolem - LIKE IT .
pomijając fakt, że potem dał się podejść

reasumując : ja lubić Kola

Natasha

Ej sorry, ja go lubię, jeszcze nie kocham, bo mało go okropnie było i daltego apeluję więcej Kola w 4 sezonie. ; )

aaangel21

Ja też przyłączam się do apelu. Kola było bardzo mało, ale zapowiada, że jego postać jest dość ciekawa. Przypomina mi trochę Damona. Jest taki mściwy i impulsywny najpierw coś robi, a potem pomyśli. Mam nadzieję, że go tak szybko nie uśmiercą, bo chcę go więcej w czwartym sezonie. Może jakieś małe retrospekcje ze spotkania z Damonem, bo na pewno takie było skoro Damon skądś go kojarzył

A nie uważacie, że Damon i Kol tworzyli by fantastyczną dwójkę przyjaciół pomimo tego, że się tak nienawidzą. Z Rickiem też na początku nie było wesoło. To by było nawet zabawne Damon i kol w barze przy butelce:)

Natasha

Osobiście wydaje mi się, że Kol jedynie robi i nie myśli

Nigdy

Mindt

Jednego myślącego (Eliaszka) mamy i tyle chyba wystarczy

Fajny kontrast ^^