Kol

Nat

Wasze opinie o tej postaci Laughing

MaciejK

Nienawidzę Go! Wyrośnięte dziecko. No i błagam 1000 letni wampir da się dźgnąć i łeb ukręcić 150 wampirkowi? Proszę...
A jak Meredith "podrywał" to po prostu myślałem, że umrę ze śmiechu "mała słodka rzecz"

Marteczkaa

Szczerze mówiąc nie mam o nim zdania.

Lady Wesley

A ja go kocham

Nate ma słodki akcent

Mindt

Ja go uwielbiam ale to raczej przez Nate'a

No i kij baseballowy!
I tak samo jak Maćka dobija mnie to, że ciągle go zabijają. No ale to się
w sumie tyczy wszystkich Pierwotnych. Niby tacy potężni no np Klaus-Hybryda a dał się dwum Salvatorom z zaskoczenia wziąć? Bitch please, co jest z tą Dżuli nie tak? -.-'

Czaarna.

Mindt co za pytanie. Co jest z nią nie tak?
Odkąd Kevin odszedł to z nią jest meeega nie tak.
A tak do tematu: Mnie Kol denerwuje tak, że szkoda gadać. Z wyglądu ani trochę nie jest w moim typie, akcent ma ładny ale Elijah ma ładniejszy. I na dodatek zachowuje się jak rozwydrzony bachor. 1000 lat ma a kurde zachowanie godne 10 latka ;/

Mindt

Moim zdaniem powinni rozwinąć wątek Kola i Damona z czasów, gdy Stefan czymał się z Kluską i Bekah (jak to zapowiadali -.-' a nawet częściowo wprowadzili w scenie z 03x14).
+może i offtop, ale Czaarna masz piękny avatar. Cudny! Zakochałam się jak od razu jak go zobaczyłam *-* . Pokłony dla Lady Wesley.

aaangel21

A ja tam nic nie mam do Kola. Lecz najbardziej denerwującą rzeczą było to kiedy Finn, Kol i Esther obudzili się po prawie tysiącu lat i byli tak oscykani we wszystkim. pamiętacie te wampiry z krypty które wyszły po przerwie 500-et letniej i goście nie wiedzieli co się dzieje. Nowinki techniczne i tym podobne. A taka Esther wyszła z trumny i nawet zaskoczona niczym nie była. Zaraz przyjęcie zrobiła... To było takie małe niedociągnięcie. Nie powinni się tak szybko odnaleźć w takim świecie.

MaciejK

Ale Esther była po drugiej stronie. to jest normalny świat tylko nie ma nikogo więc była na bieżąco

Wracając do Kola, nawet nie mam Go z kim sparować, bo Katherine owinęłaby Go wokół palca, Caroline nie, Elena NIE!!!!! (bo Elena ma Elijaha Cool

), Bonnie też nie. Wszyscy w MF są za dojrzali dla Kola

Mindt

Jak dla mnie to, że Kol jako jedyny nie ma żadnej "pary" to plus

Już Klausa w ten sposób zepsuli! Najpierw mordercza hybryda bez uczuć nagle zaczyna konie rysować -.-'
+Ja już się obawiam, że szanowna Dżuli połączy Kola z Bonnie czy coś O_O

aaangel21

A mi się wydaje, ze Kol zostanie sam. I co najważniejsze uważam nawet, że gdyby miał zginął w najbliższej przyszłości serialu ktoś z pierwotnych byłby to właśnie Kol. fajna postać tylko zdecydowanie słabo rozwijająca swój wątek w serialu. A co do wypowiedzi o Ester, to oglądać świat z drugiej strony, a brać czynnie w nim udział to różnica, ale nie mniej jednak może i masz racje. Ale co do Kola i Finna to jakoś oni bardzo szybko się zaadoptowali mimo że przeleżeli w trumnach większość swojego istnienia.

MaciejK

Mi si ę wydaje, że Kola i Finna stworzyli tylko dlatego, żeby ktoś miał umierać. Pojawili się w dwóch odcinkach i już. Myślę, że Kol nie dożyje do 10 odcinka w sezonie 4.

Natasha

Nie zabijajcie Kola, jestem go ciekawa dalej... Kurczę niech Dżuli zauważy jego potencjał, bo naprawdę jego przeszłość... Teraz coś więcej, oprócz tego, że lubi zabijać... Naprawdę jest tyle do zrobienia, ale najlepiej rozwinąć wątek D/S/E i ciągnąć go w kółko, poświęcać mu najwięcej czasu... I jeszcze do tego rozczarowywać fanów tym co się robi... Sezon pierwotnych, a oprócz Rebeki i Klausa to reszta z tej rodziny tylko nam mignęła na tym ekranie.

Chcę więcej Kola i Elijah! Może jakaś petycja czy coś? Oczywiście... Jeśli nie wpadli na genialny pomysł by zabić któregoś finale...

aaangel21

Mimo, że Kol wystąpił tylko w paru odcinkach to ja też jestem ciekawa tej postaci. Szczególnie ciekawi mi w jakich okolicznościach poznał się z Damonem:)

Natasha

Tym bardziej, że wydaje się, że Damon niezbyt pamięta te okoliczności... Plus Damon i Kol myślę, że mogliby mieć ciekawe wątki...